sobota, 24 września 2016

SALowe obrazeczki, ciąg dalszy...

Dziś na szybciutko, witam się wieczorkiem i melduję, że idę powolutku do przodu z ukończeniem SALu wiosenno-letniego.
Oto kolejny fragmencik:

 Tym razem przybył wianuszek z różyczek :)


I rzut oka na całość:

Kanwa wymiętolona niemiłosiernie, ale musicie mi to wybaczyć bo prasowanko dopiero po skończeniu :P

Postęp mini, ale zawsze coś. Teraz marzą mi się świąteczne wzorki na ozdoby choinkowe, tylko pytanie co na to mój Szkrab? Czy pozwoli mamusi w tym roku pięknie ozdobić choinkę choć kilkoma własnoręcznie zrobionymi ozdóbkami?

Hmmm....zobaczymy... :)

***

14 komentarzy:

  1. Takie małe a cieszy:)Ważne, że ciągle do przodu i już niewiele brakuje do końca. Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne różyczki i coraz bliżej końca:-)Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Coraz bliżej końca, już niedużo zostało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. na pewno pozwoli :) hafcik bardzo fajnie rośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie przybyło. Już tak niewiele zostało.
    Ale oczywiście rozumiem potrzeby wyszywania na Boże Narodzenie. Mnie też już dopadło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Un bordado que te está quedando precioso!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Magdo, bardzo się cieszę, że do Ciebie trafiłam. Zagoszczę tu na dłużej :) Co do samego haftu: bardzo fajny, bo każdy element można wykorzystać osobno tylko pytanie: co oznacza SAL? (taka nieobyta jestem w tych sprawach ;) Pozdrawiam serdecznie, M.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam Cię serdecznie! Cieszę się że do mnie trafiłaś :) Sam skrót nie wiem co może oznaczać, ale ogólnie SAL to taka zabawa we wspólne wyszywanie, organizator wybiera schemat i wszyscy którzy się do zabawy zgłoszą wyszywają ten sam motyw i najczęściej w danym dniu miesiąca ustalonym przez organizatora pokazuje się postępy w haftowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Koniec już blisko ;) Uroczy haft :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Koniec już blisko ;) Uroczy haft :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj, napisałam do Ciebie email w sprawie rosyjskich króliczków, czy mogę liczyć na Twoją odpowiedź:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń