czwartek, 31 sierpnia 2017

Kwiatowy Rok - Sierpień i margaretki

Witajcie!

Dziś prędziutko i bez zbędnego gadania.
Tak jak to mam w zwyczaju, na ostatnią chwilę, prezentuję margaretki z wyzwania sierpniowego.

Oto one, trochę nietypowe, w towarzystwie, po to by tworzyć wspólną całość, która wkrótce doczeka się ostatecznej realizacji:



Mam nadzieję, że moje margaretki się do wyzwania kwalifikują i Kasia mi je zaliczy :)

***
Ślę ostatnie wakacyjne buziaki :*

piątek, 25 sierpnia 2017

Lodowe podkładki :)

Zamarzyły mi się takowe już dawno temu, a że mama zgodziła się pożyczyć mi maszynę do szycia to nadarzyła się świetna okazja, żeby to moje "zamarzenie" zrealizować.

Nie jestem z nich do końca zadowolona, bo wyszły mniejsze niż planowałam no i szycie też pozostawia wiele do życzenia, ale jak to mówią pierwsze koty za płoty :)

Oto one, wszystkie razem i każda z osobna:









Wzorki znalazłam w sierpniowym numerze The World of Cross Stitching i wiedziałam od razu, że będą idealnie pasować na podkładki. Na ich wyhaftowaniem zeszło mi sporo czasu, ale z samych haftów jestem zadowolona :)




***

W tym miesiącu planuję jeszcze wyhaftować margaretkę z zadania sierpniowego u Kasi, a resztę czasu poświęcę na postępy w World Travel Bookshelf (oj zachorowałam na ten haft poważnie :D )
Buziaki :*

czwartek, 24 sierpnia 2017

poniedziałek, 7 sierpnia 2017

World Travel Book Shelf - odsłona 1

Dziś ostatnio zapowiadana pierwsza odsłona nowego ogromnego projektu, a jest to haft który marzył mi się już od dobrych kilku lat, a mianowicie HAED - World Travel Book Shelf.

Pomyślicie, pewnie że chyba zwariowałam, bo jeden kolos rozgrzebany, a ja zabieram się za kolejny... ale ja dosłownie zachorowałam na niego! Od dawna po trochu kompletowałam materiały do jego wyszycia, bo wiedziałam, że prędzej czy później rozgości się na moim krośnie :) Jedyne co mnie powstrzymywało przed tym żeby go zacząć to moje choinkowe miśki (obiecałam sobie ze nie zacznę żadnego nowego kolosa dopóki ich nie skończę)...

i...

Nie wytrzymałam :D

No spójrzcie same, czy da się oprzeć tej ferii barw i detali??


Ja skapitulowałam, bo ręce aż świerzbiły żeby postawić pierwsze krzyżyki :D

Zaczęłam haftować dokładnie 21 lipca.

To na początek troszkę danych technicznych:

- wzór: Aimee Stewart - World Travel Book Shelf
- rozmiar: 750 x 542 krzyżyki
- liczba kolorów: 89
- liczba stron wzoru: 60
- tkanina: lugana 25ct

A tutaj moje pierwsze postępy:

A tak było 31 lipca - 1 strona już prawie na ukończeniu (niestety zdjęcia z poprzednich etapów/kolumn gdzieś mi się zapodziały i zostało tylko jedno :( )

3 sierpnia - zaczynamy stronę nr 2:

I stan na dziś:
Za mną już około 1,5 z 60 stron :D czyli około 2,5 % całości.

Ogrom pracy jeszcze przede mną, ale nie zrażam się bo detale w tym wzorze odwzorowane są wyśmienicie (jak to w haedach), efekt już mi się podoba i napędza do dalszego haftowania :)

Trzymajcie kciuki, żebym wytrwała przy tym hafcie jak najdłużej!

***
Dziękuję, że ze mną jesteście i mnie dopingujecie, to daje niesamowitego kopa do dalszego działania! Buziaki :*

środa, 2 sierpnia 2017

Lniane candy w Pasjach Odnalezionych

W imieniu Chagi zapraszam na lniane candy. Do wygrania kawałki lnu w nowych pięknych kolorach. Więcej informacji na temat candy tutaj.

Powodzenia!