Rzutem na taśmę, bo to ostatni dzwonek na pokazanie pracy lutowej w zabawie Dookoła Świata :)
Na luty Kasia zaproponowała Włochy, bardzo ciekawy i barwny kraj.
Mnie Włochy od razu kojarzą się z pizzą, którą uwielbiam w każdym wydaniu (no może poza Frutti di Mare, bo nie znoszę ryb ani żadnych morskich specjałów), postanowiłam więc wyhaftować sobie jakąś smakowitą wersję pizzy, albo chociaż jej kawałek.
Zdawać by się mogło, że hafcików przedstawiających pizzę znajdę bez liku, a tu klops...
Jak już coś udało mi się znaleźć to nie odpowiadała mi wielkość lub estetyka...no i niestety z pizzowego hafciku koniec końców nic nie wyszło...
Przeglądając moje gazetkowe zbiory w poszukiwaniu jakiejś włoskiej inspiracji natrafiłam na mały i wdzięczny hafcik przedstawiający Koloseum. Pomyślałam wtedy, że to jest to i machnęłam go raz dwa :)
Hafcik powstał już dwa tygodnie temu, ale niestety weny na wykończenie już nie było...aż do dziś :)
Wpadł mi pomysł, że skoro ostatnio kupiłam sobie najnowszy kryminał ulubionej autorki Camilli Lackberg to bardzo przyda mi się nowa zakładka, tak więc zabrałam się do pracy i wyszło coś takiego:
I tył:
***
Ooo, ani się obejrzałam, a tu stuknęło 40 000 wyświetleń mojego bloga! To niesamowite, że aż tyle osób tu do mnie zajrzało przez te 4 lata :)
Chciałam Wam bardzo podziękować za waszą obecność i każde napisane słówko. Dzięki Wam wiem, że warto tworzyć i dzielić się swoją pasją z innymi :) Wielki buziak dla Was :*