środa, 9 listopada 2016

SAL wiosenno-letni - KONIEC :)

Tak jest, nareszcie koniec, SALowy obrazek ukończony. A prezentuje się tak:

Jeszcze ciepły, nie wyprany, lekko przeprasowany na potrzeby zdjęcia :P

Jestem z niego bardzo zadowolona, a teraz w te pochmurne, szare dni szczególnie miło mi się patrzy na tą feerię barw.

Pewnie was zmartwię, ale obrazeczek na razie ląduje do szuflady. Nie dostanie rameczki ani niczego w tym rodzaju, ale spokojnie co z nim zrobię już dawno wiem. Będzie ozdabiał moje pudełko na haftowane przydasie, tylko póki co szukam pudełeczka o odpowiednich wymiarach.

***

Już niebawem kolejne postępy w bałwanku (tak Iwonko zgadłaś to będzie bałwanek).

Dziękuję serdecznie za wszystkie życzenia odnośnie nowego mieszkania, oby się spełniły i było nam dobrze w nowym miejscu :)

Ślę gorące buziaki i zmykam ogarniać szarą, domową nudę.

14 komentarzy:

  1. Masz rację, ten obrazek to najlepsze lekarstwo na to co dzieje się za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny haft, ciekawe jak się będzie prezentował na pudełku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak miło i kolorowo :) Może za jakiś czas znajdzie się dla niego ramka i miejsce na ścianie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie wyszedł Ci ten hafcik, aż miło popatrzeć na te słoneczne kolorki:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przypomniało mi się lato i praca w ogrodzie dzięki Twojemu obrazkowi :) M.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały obrazek :) Cudownie się na niego patrzy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny haft,ciekawa jestem jak będzie wyglądać na pudełku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny i subtelny haft!
    Idealnie pasuje na takie pudełko ze skarbami!

    OdpowiedzUsuń