Miała być choineczka i to wczoraj, ale niestety nie wyrobiłam się, choć zabrakło tak niewiele...Cóż szkoda, ale nie smucę się bo choineczka do świąt powstanie :) Jako, że nie wywiązałam się z zadania to i podlinkować się u Kasi nie mogłam, więc nie wezmę udziału w mikołajkowym losowaniu :(
No trudno, tak czasem bywa, że codzienne sprawy biorą górę... Niemniej jednak życzę wszystkim, którzy zdążyli szczęścia w losowaniu :)
Zamiast choinki dziś będzie w takim razie kolejny cudniasty obrazeczek w SALu Cookie Time - tym razem na kanwę wskoczył imbryczek:
A tutaj jeszcze w trakcie pracy:
I na koniec w towarzystwie pysznych drożdżóweczek:
Mniam, mniam herbatka i słodkości - to jest to :)
P.S.Przepraszam za wymiętoszoną kanwę, ale stwierdziłam, że uprasuję ją dopiero po skończeniu całego obrazka i praniu :)
***
Kochane dziękuję Wam serdecznie, że tu ze mną jesteście, życzę wam udanych i obfitych w prezenty (również te hafciarskie) Mikołajek! :)
***
Bardzo mi miło, że będę mogła brać udział w testowaniu wzoru z moimi ulubionymi postaciami Belle & Boo, opracowanego przez Chagę. Aby móc zostać testerką, trzeba mieć w swoich zbiorach jedno z płócien wskazanych przez autorkę - ja akurat posiadam Belfast koloru naturalnego w białe kropeczki, a oto i on:
***
Bardzo mi miło, że będę mogła brać udział w testowaniu wzoru z moimi ulubionymi postaciami Belle & Boo, opracowanego przez Chagę. Aby móc zostać testerką, trzeba mieć w swoich zbiorach jedno z płócien wskazanych przez autorkę - ja akurat posiadam Belfast koloru naturalnego w białe kropeczki, a oto i on:
Śliczny obrazek powstanie :)
OdpowiedzUsuńCudny Imbryczek:)
OdpowiedzUsuńSliczny haft.pozdr.
OdpowiedzUsuńFajny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny imbryk :)
OdpowiedzUsuńTe va a quedar precioso!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny obrazek. Ja prasuję zawsze po skończeniu całego obrazka. W trakcie szkoda mi na to czasu.
OdpowiedzUsuńWciąż podziwiam Twoje krzyżykowanie!
OdpowiedzUsuńPiękny imbryczek. Ja niestety w kropeczki mam tylko aidę - będę Wam tylko kibicować w testowaniu.
OdpowiedzUsuńCudne żywe kolorki tego samplerka ciasteczkowego - sama kiedyś przymierzałam się do tego haftu (oraz siostrzanego herbacianego), nawet materiały mam zgromadzone i wszystko leży od lat i czeka.. Z pewnością będę zaglądać i podziwiać Twoje postępy w wyszywaniu:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń