niedziela, 23 grudnia 2018

czwartek, 6 grudnia 2018

Pudełeczko z króliczkiem :)

Jej nie spodziewałam się, że mimo tej mojej blogowej posuchy tyle osób o mnie jeszcze pamięta! :) Dziękuję, Wam za wszystkie miłe słowa pod adresem moich scrapowych poczynań!

Właśnie sobie przypomniałam, że w trakcie mojej blogowej nieobecności, powstała przecież jedna krzyżykowa praca, której Wam nie pokazałam. Jeszcze zanim ruszyła moja firma, postanowiłam sobie zrobić pudełeczko/przybornik na nici do maszyny, a że nie lubię takich zwyczajnych pudełek to postanowiłam jakoś je upiększyć :D

Moje serducho skradł haftujący króliczek, Bebunni :D W tej pracy pierwszy raz użyłam muliny DMC light effect, wybrałam kolor E135 i wyhaftowałam nim m.in. nożyczki, a także ramkę dookoła całego obrazka.




Hafcik naciągnęłam na tekturkę lekko wypchałam owatą, żeby wieczko wydawało się troszkę wypukłe i całość przykleiłam taśmą dwustronną.

Efekt mnie zadowala, choć....

Teraz myślę sobie, że mogłam użyć czegoś innego niż taśma dwustronna, bo niestety na rogach materiał troszkę mi się odkleja :/ Niestety nie mam pomysłu co by to mogło być... A może Wy macie jakieś sposoby na przyklejanie haftów? Będę wdzięczna za wasze rady ;)

Pozdrawiam cieplutko! 

***

Elżbieta K - dziękuję, mały rośnie w oczach i każdego dnia mnie zaskakuje swoją pomysłowością :)
Hanulek - dziękuję kochana, cały czas się uczę scrapbookingu, może kiedyś będzie mi dane tworzyć                     tak piękne prace jak wytrawne scraperki, kto wie :D
Zaklęta Igiełka - bardzo mi miło! Staram się jak mogę :D
Kasia N - brak czasu doskwiera wielu hafciarkom, niestety nasze hobby jest czasochłonne, a jak                           wiadomo pracować też trzeba, a i  w domu nic samo się nie zrobi, cóż pozostaje mieć                           nadzieję, że może przyszły rok będzie w ten czas na haftowanie trochę obfitszy.                                     Pozdrawiam :)
karolina - pięknie dziękuję! Bombel i ja pozdrawiamy również :D
Anula - o tak pamiętam, u Ciebie dwa kochane Szkraby do ogarnięcia :) Jak Ty to robisz, że u Ciebie prace powstają w tak zawrotnym tempie? Podziwiam Cię!
Pasje Magos - dziękuję :)
Dendrobium - dziękuję :) Mam nadzieję, że zagoszczę na dłużej ;)
Chaga - walcz :) Twój blog był jednym z pierwszych na które zaglądałam jeszcze zanim założyłam                      swój, mam nadzieję, że i Tobie uda się wrócić do regularnego blogowania, bo dajesz masę                  inspiracji :) pozdrawiam
Alina - kochana dziękuję Ci :D lejesz miód na me serce, tylko muszę uważać żeby nie obrosnąć w                       piórka teraz :D pozdrawiam!

poniedziałek, 3 grudnia 2018

Może czas odkurzyć pajęczynę? ;)

Witajcie, po baaaaaardzo długiej przerwie... Ciekawi mnie czy ktoś tu jeszcze czasem zagląda...

Zbierałam się do napisania posta już chyba od 2 miesięcy, ale jakoś czas przecieka mi przez palce... Krzyżykowo działam bardzo niewiele, czasem zdążę postawić kilka krzyżyków, zanim usłyszę "maaaaamooooo!" po raz miliardowy, jak codzień :D Ale kto ma dzieci ten wie... :D Czasem sobie myślę, że więcej czasu miałam jak mój Szkrab był bardzo malutki i z wzruszeniem wspominam te chwile :D Teraz mam baaaaardzo żywiołowego dwu i pół latka, egzemplarz nietuzinkowy, taki co to wszędzie wlezie, wszędzie go pełno, no i oczywiście taki co to dokładnie wie czego chce - nieprzekupywalny, niereformowalny, ale za to przytulaśny i całuśny synuś mamusi :D



Niestety póki co, nie mam co pokazać, może jak uda mi się odrobinę podgonić mojego kolosa to zamieszczę zdjęcie z postępów :P

A scrapowo dzieje się dużo, oj bardzo dużo, w przeciągu prawie pół roku powstało u mnie mnóstwo prac i choć wiem, że do perfekcji jeszcze dużo mi brakuje to jednak prawie każda rzecz znajduje swojego właściciela - co daje mi ogromną satysfakcję i motywację do tego by szkolić się w tej technice dalej ;)

Wszystkich moich scrapowych prac nie jestem w stanie Wam pokazać, ale postanowiłam wrzucić choć kilka ;) Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii, a także sugestii, co można poprawić, zmienić :) Jednym słowem każda wskazówka jest dla mnie na wagę złota ;)

Na pierwszy ogień kilka pudełeczek na chrzest:









Jakoś tak się złożyło, że tematyka dziecięca leży mi najbardziej i mam okazję robić głównie dziecięce projekty ;)

I jeszcze kilka albumików:
















Jak widzicie, papierki pochłonęły mnie do reszty, więc jak już znajdę wolną chwilę, to właśnie im w pierwszej kolejności ją poświęcam ;) Ale krzyżyki nigdy z mojego serca nie wyfruną i wiem, że prędzej czy później również dla nich znajdzie się czas.

Jestem bardzo ciekawa co słychać u Was, więc w miarę możliwości będę po trochu do Was zaglądać.

Tymczasem do następnego napisania, trzymajcie się cieplutko! :)

czwartek, 19 lipca 2018

Exploding box na ślub :)

Witajcie po dłuuuugaśnej przerwie!

Mój blog zarósł pajęczyną, oj nieładnie.
Ale wiecie...
....wakacje....

Jakoś zimą chyba jest więcej chęci na blogowanie, bo zimowa aura lepiej sprzyja twórczemu działaniu - przynajmniej w moim przypadku :P

Na szczęście jestem i zamierzam zostać na dłużej :D

Dzisiaj pomęczę was jeszcze papierkowo, ale mam przygotowaną jedną krzyżykową pracę do pokazania więc w niedługim czasie pojawi się kolejny post ;)

***

Dziś zaprezentuję wam boxik, który powstał kilka dni temu. Pudełeczko oczywiście z przeznaczeniem na prezent dla Pary Młodej :)

Tym razem postawiłam na delikatność, więc kolorystyka stonowana i jasna - beż i biel. Żeby jednak nie było zbyt nudno, ożywiłam całość kwiatami w różnych odcieniach różu





Do wykonania box'a użyłam białej bazy do exploding boxu oraz półperełek.


wtorek, 19 czerwca 2018

W końcu krzyżykowo - SAL Kawowy u Rudej Mamy (6)

W końcu jakieś krzyżyki - tak pewnie powie część z Was :D
Tak, tak ja też się cieszę, że w końcu pojawia się post krzyżykowy :D

Udało mi się właśnie nadrobić zaległą kwietniową kawusię w SALu u Sylwii

Zapraszam zatem na espresso:


A komu mało, bo espresso może i aromatyczne i mocne, ale małe, częstujcie się do woli do wyboru mokka, cafe au lait, irish - jednym słowem co kto lubi :D


A ja czekam na dostawę mulinek i lecę nadrabiać dalej.

Pozdrawiam słonecznie! 

poniedziałek, 18 czerwca 2018

Exploding box na chrzest dla chłopczyka i dziewczynki :)

Dziś pokażę wam jeszcze mój ostatni exploding box, który powstał z myślą o Chrzcie Świętym maluszka. Zrobiłam dwie wersje dla chłopczyka i dla dziewczynki. Zauroczył mnie ten prześliczny miś z nowej kolekcji papierów Laserowe Love Vintage Baby :) Różowy i niebieski to właśnie kolory z którymi kojarzy mi się dzieciństwo :)

Oto moje pudełeczka w wersji niebieskiej i różowej:



I środeczek:





Wózeczki są obłędne :D Ja to w ogóle uwielbiam dziecięce motywy, więc pewnie powstanie więcej rzeczy z tym związanych, to taki wdzięczny temat :)

Pudełeczka zgłaszam na wyzwanie na blogu Laserowe Love pt. "Barwy dzieciństwa"


Oraz na wyzwanie w Sklepiku Gosi pt. "Exploding Boxy"


***
Ps. Pierwszy hafcik po przerwie już gotowy, nadrabiam zaległości :)

Buziaczki :*

niedziela, 17 czerwca 2018

Albumiki dwa :)

Jeszcze Was troszkę pomęczę papierowo, mam nadzieję, że się nie obrazicie. Ostatnio powstały dwa albumiki na zdjęcia w wersji dla chłopczyka i dla dziewczynki:


Albumiki mają wymiary 20 x 25 cm i w środku 8 kart na zdjęcia. Postanowiłam niektóre karty ozdobić, oto jak wyszło:








Wersja dla chłopczyka już znalazła właściciela, druga nadal sobie czeka.

Jak Wam się podobają? :)




Oraz na wyzwanie w ScrapAndMe pt. "Dla dziecka"


Kolejny post będzie już całkowicie krzyżykowy, to wam mogę obiecać :D
Tymczasem zmykam zajrzeć co u Was :)