Nie jestem z nich do końca zadowolona, bo wyszły mniejsze niż planowałam no i szycie też pozostawia wiele do życzenia, ale jak to mówią pierwsze koty za płoty :)
Oto one, wszystkie razem i każda z osobna:
Wzorki znalazłam w sierpniowym numerze The World of Cross Stitching i wiedziałam od razu, że będą idealnie pasować na podkładki. Na ich wyhaftowaniem zeszło mi sporo czasu, ale z samych haftów jestem zadowolona :)
***
W tym miesiącu planuję jeszcze wyhaftować margaretkę z zadania sierpniowego u Kasi, a resztę czasu poświęcę na postępy w World Travel Bookshelf (oj zachorowałam na ten haft poważnie :D )
Buziaki :*
Świetne podkładki :)
OdpowiedzUsuńSliczne podkladki
OdpowiedzUsuńBardzo ładne podkładki i świetnie pasują do nich te deserki:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Są piękne:)zawsze podziwiam osoby zajmujące się haftem:)
OdpowiedzUsuńQue bonitos!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne! Fajnie kolor materiału zgrywa się z hafcikami. A same motywy słodkich lodów idealnie wpasowały się w przeznaczenie podkładek:) Podoba mi się i to bardzo.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne hafciki. Czy mogę poprosić o wzorki lodowych pucharków?? renis25@onet.eu
OdpowiedzUsuńŚliczne hafty i ciekawe ich zagospodarowanie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne hafty i ciekawe ich zagospodarowanie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo Matulu:) Jakie cuuuuuudne:)
OdpowiedzUsuńNo super wyszły ☺ P.S. Uwaga bo szycie wciąga 😆
OdpowiedzUsuń