niedziela, 7 stycznia 2018

SAL Kawowy u Rudej Mamy (3)

Witam cieplutko, spod kocyka :)

Jak wieczorny relaks to tylko z kawusią, tak więc u mnie dziś króluje mokka:

Mokka haftowała się bardzo szybko i przyjemnie, i muszę przyznać że podoba mi się najbardziej ze wszystkich kaw :)

Tutaj z towarzyszką:

I trzy dotychczas wyhaftowane kawki razem:

***

Dziękuję, za wszystkie miłe słowa pod poprzednim postem :) Mam nadzieję, że wasze życzenia się spełnią i powstanie jeszcze więcej prac niż w poprzednim roku :)

8 komentarzy:

  1. Cudna jest:) A te fiolety, achhh, aż sama bym chciała w takich kolorach:) Moja jeszcze w powijakach niestety.

    OdpowiedzUsuń
  2. Haft już się pięknie prezentuje :) Podoba mi się ta fioletowa ramka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj napiłabym się teraz takiej kawy :) Bardzo ładne hafciki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kawusie wychodzą. Ten kolor ramek bardzo ożywił :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kolorki wybrałaś. Podobają mi się Twoje kawusie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne te kawusie. A razem świetnie się komponują :)
    Pozdrawiam :)

    marysseprobuje

    OdpowiedzUsuń
  7. Thanks for providing good information,Thanks for your sharing.

    หนังชีวประวัติ

    OdpowiedzUsuń