Właśnie udało mi się dokończyć hafcik z Belle i Boo:
- hafcik ma wymiary 21x21 cm
- tkanina: Floba Superfine, kolor: kość słoniowa
- mulina: DMC, 22 kolory
Troszkę zbliżeń:
Haftowało się go wyśmienicie, a pomyśleć, że jeszcze niedawno zarzekałam się, że na lnie haftować nie będę bo nie potrafię. Cała seria z Belle i jej przyjacielem króliczkiem zauroczyła mnie bardzo, więc pewnie za jakiś czas pojawią się kolejne hafciki z tą uroczą parką :)
Tak jak wcześniej zapowiadałam haft powędrował na podusię, a oto efekty mojego bliższego spotkania 3-go stopnia z maszyną do szycia:
Oj, jeszcze muszę się sporo nauczyć, szczególnie w kwestii wszywania krytych zamków, bo sporo się namęczyłam żeby efekt był "jako taki"...
Nic to, dzielnie będę się szkolić, aż nabiorę wprawy, w końcu w domu poduszek nigdy za wiele :D
Jak myślicie, ujdzie jak na pierwszy raz?
***
Teraz wracam do przygotowania prezentów - na wymiankę kawową już gotowe, zostało tylko wysłać, a na "podaj dalej", dzielnie działam - Violu cierpliwości, jeszcze chwilka mi zejdzie :D
Buziaki :*
Cudowny haft! Pozdr.
OdpowiedzUsuńCudny haft! Uwielbiam tę serię :)
OdpowiedzUsuńCudna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia! Fajnie wpasował się hafcik w kolorystykę podusi, wyszło prawdziwie jesiennie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia idealna na powitanie jesieni.
OdpowiedzUsuńFaktycznie urokliwy hafcik. Co do poduszek to ja właśnie też się zabieram za uszycie jakiejś, ale... no właśnie nie wiem co z tego wyjdzie.
OdpowiedzUsuńTwoje podusie są super.
Pozdrawiam
To naprawdę pierwszy raz??? Oj chciałabym żeby mi takie cudo powstało jako mój debiut z maszyną :D
OdpowiedzUsuńWyszywania na lnie to sama przyjemność :) Napiszesz jaka jest gęstość tego materiału?
Uwielbiam wzory Belle & Boo ale większość jest ogromna - dlatego idealnie wyszywać je właśnie na drobnym materiale :)
A w ogóle to poducha idealna na początek jesieni :)
Bardzo dziękuję :) To nie jest mój pierwszy raz z maszyną do szycia w ogóle(szyłam jeszcze podkładki, ale pierwszy raz sama zszyłam poduchę i wszyłam zamek (wcześniej jak potrzebowałam uszyć coś z zamkiem to szyła to moja mama :D)
UsuńA gęstość materiału to 35 ct. Myślę, że rozmiar haftu przy tej kanwie nie jest duży :) Ja haftowałam co 2 nitki i wyszło chyba tak jakby to była kanwa 18 ct.
Jak dla mnie pełna "profeska". Świetna podusia!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna poducha Ci wyszła:)
OdpowiedzUsuńBelle cudna! Do tej podusi pasuje jak ulał :) Całość rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńCudna poduszka wyszła :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna poduszka :)
OdpowiedzUsuńCudna poducha z uroczym haftem
OdpowiedzUsuńsuper poducha ;) Hafcik przepiękny jak wszystkie z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie; ;)
https://kreatywne-chwile.blogspot.com/
Bardzo ładny wzór wybrałaś. Widać na nim życie.
OdpowiedzUsuńCo to Twoich umiejętności - perfekcyjnie wykonane i haft i szycie.
Gratulacje!!
Przepiękny hafcik, a podusia jeszcze piękniejsza. Gdyby maszyna do szycia tak samo mnie lubiła jak igła to i ja bym się pokusiła o takie poduchy ale boję się, że hafcik zniszczę! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBella się zawsze zachwycam, a Twoja wyszła cudnie i prześlicznie zagościła na podusi :) Madziu na spokojnie cierpliwie czekam :)
OdpowiedzUsuńQue bonito cojín, el diseño del bordado quedó precioso, besos
OdpowiedzUsuńWspaniała poducha i na kanapie wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Bomba zestaw poduszek. Wyszło reprezentacyjnie. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńCałość przepiękna.
OdpowiedzUsuń