poniedziałek, 3 grudnia 2018

Może czas odkurzyć pajęczynę? ;)

Witajcie, po baaaaaardzo długiej przerwie... Ciekawi mnie czy ktoś tu jeszcze czasem zagląda...

Zbierałam się do napisania posta już chyba od 2 miesięcy, ale jakoś czas przecieka mi przez palce... Krzyżykowo działam bardzo niewiele, czasem zdążę postawić kilka krzyżyków, zanim usłyszę "maaaaamooooo!" po raz miliardowy, jak codzień :D Ale kto ma dzieci ten wie... :D Czasem sobie myślę, że więcej czasu miałam jak mój Szkrab był bardzo malutki i z wzruszeniem wspominam te chwile :D Teraz mam baaaaardzo żywiołowego dwu i pół latka, egzemplarz nietuzinkowy, taki co to wszędzie wlezie, wszędzie go pełno, no i oczywiście taki co to dokładnie wie czego chce - nieprzekupywalny, niereformowalny, ale za to przytulaśny i całuśny synuś mamusi :D



Niestety póki co, nie mam co pokazać, może jak uda mi się odrobinę podgonić mojego kolosa to zamieszczę zdjęcie z postępów :P

A scrapowo dzieje się dużo, oj bardzo dużo, w przeciągu prawie pół roku powstało u mnie mnóstwo prac i choć wiem, że do perfekcji jeszcze dużo mi brakuje to jednak prawie każda rzecz znajduje swojego właściciela - co daje mi ogromną satysfakcję i motywację do tego by szkolić się w tej technice dalej ;)

Wszystkich moich scrapowych prac nie jestem w stanie Wam pokazać, ale postanowiłam wrzucić choć kilka ;) Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii, a także sugestii, co można poprawić, zmienić :) Jednym słowem każda wskazówka jest dla mnie na wagę złota ;)

Na pierwszy ogień kilka pudełeczek na chrzest:









Jakoś tak się złożyło, że tematyka dziecięca leży mi najbardziej i mam okazję robić głównie dziecięce projekty ;)

I jeszcze kilka albumików:
















Jak widzicie, papierki pochłonęły mnie do reszty, więc jak już znajdę wolną chwilę, to właśnie im w pierwszej kolejności ją poświęcam ;) Ale krzyżyki nigdy z mojego serca nie wyfruną i wiem, że prędzej czy później również dla nich znajdzie się czas.

Jestem bardzo ciekawa co słychać u Was, więc w miarę możliwości będę po trochu do Was zaglądać.

Tymczasem do następnego napisania, trzymajcie się cieplutko! :)

10 komentarzy:

  1. Miło, że znowu jesteś :)Pięknie ci synek wyrósł, a krzyżyki nie zając, nie uciekną :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie Madziu ,że znów jesteś z nami. Synuś fajniutki i jaki duży. Twoja "papierkowa robota" na 6+. Kapitalne albumy i bardzo słodziutkie boxy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ze swoim czasem też kiepsko stoję. Jak tylko mi się uda to stawiam kilka krzyżyków. Śliczne prace. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoimi pracami to się zachwycam, są przecudne!
    Fajnego masz "bombla":-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne prace,-) wiem jak to jest-) dwa maluchy ponizej 3,5 roku i haftuje nocami-) pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że się odnalazłaś. Prace piękne
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Odkurzaj i wracaj :) Ja ciągle walczę, na razie bezskutecznie z moimi chłopakami. Mój trzylatek jest też żywiołem nie do zatrzymania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczne prace!!! Widzę, że z haftującej Madzi zrodziła się wspaniała scraperka. Wielkie brawa!!!

    OdpowiedzUsuń