środa, 8 kwietnia 2015

Święta, święta i po świętach...a u mnie maleńkie postępy :)

Jak wasze samopoczucie po świętach?
Ja choć lubię święta,bo lubię się spotykać z całą rodziną to jednak "siedzenie i jedzenie bez przerwy" nie należy do moich ulubionych zajęć, więc nie ukrywam, że cieszę się że już jest PO, bo inaczej chyba bym pękła i nie byłoby co zbierać :P


A hafciarsko - to przez całe święta nie miałam możliwości żeby zasiąść do krosna (choć miałam na to nieziemską ochotę), więc wzięłam ze sobą moją dzidzię z nadzieją, że coś mi się uda wydłubać, a moje kochane urwisy (bratanice i bratanek) nie wyrwą mi robótki z ręki. Na szczęście moje niteczki niewiele ich interesowały tak więc cośtam mi się udało wydziubać, choć szału ni ma.

Ostatnim razem miałam moją dzidzię w łapkach 28 lutego i prezentowała się tak:
A przez święta przybyła rączka i dół kocyka, i zaczęłam tło u góry, więc można powiedzieć że oficjalnie mam już ponad 2/3 obrazka :)


Pierwsza fota z lampą błyskową, bo pogoda się dziś na mnie pogniewała...


 I bez lampy, przy świetle dziennym, (choć lepiej byłoby powiedzieć przy "dziennej szarówie")
A jak Wam minęły święta? Udało Wam się postawić choć kilka xxx? :)

Niezmiernie miło mi się czytało wasze komentarze na temat mojej muffinki :) Mam nadzieję, że szybko przybędzie jej kolejna koleżanka :)

Udanego wieczoru!  






8 komentarzy:

  1. Wow:) śliczne:) mnie przeraża ilość tych xxx:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać, że coraz bliżej do końca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piekna, piekna, piekna, piekna, piekna, piekna, piekna, piekna, piekna ta dzidzia :)
    ja dlubalam ile wlezie, czyli ile mi dzieci pozwolily :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też mało przybyło przez święta, dopiero w poniedziałek po południu siadłam do tamborka. Święta były męczące, więc też cieszę się że już jest PO, a kolejne dopiero a ponad pól roku :D
    U Ciebie haftu przybyło i wygląda coraz ładniej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzidzia coraz piękniejsza. Czy wyszywasz na błękitnej kanwie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna ta dzidzia aż napatrzec się nie mogę przepiękny obrazek z niecierpliwością czekam na finał :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam. Hafcik przecudny, realny jak zdjęcie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam ogrom pracy i wielką wytrwałość pomieszaną z cierpliwością.

    OdpowiedzUsuń