Ufff, zdążyłam...w ostatniej chwili...i to dosłownie, bo przed chwilą postawiłam ostatnie krzyżyki (choć brakuje jeszcze białych backstitchy i french knotów). Bałam się, że się nie wyrobię, ale na szczęście się udało. Oto moja wersja fragmentu nr 9:
Do końca już tylko 3 odsłony...szkoda, bo zabawa wyśmienita :D
Dobrej nocki :)
P.S. Z uwagi na pojawiający się masowo ostatnio spam (dziwaczne komentarze z linkami do innych stron) jestem zmuszona na jakiś czas włączyć moderację komentarzy.
Pięknie
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek się wyłania
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten hafcik. Tez mam ostatnio problemy ze spamowymi komentarzami :( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtez mi sie fajnie z Wami haftuje! cos pomysle... :D
OdpowiedzUsuńWażne, że zdążyłaś :)
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam nad włączenie moderacji bo te spamerskie komentarze już mnie mocno wkurzają :/
Fajna klepsydra:-)
OdpowiedzUsuńTe está quedando muy bonito!!
OdpowiedzUsuńmagiczny wzór :)
OdpowiedzUsuń