Dzidzia, którą zaczęłam haftować jeszcze w 2013 roku wreszcie doczekała się finału.
Oto jak haft wygląda w całości:
I zbliżenie:
Docelowo obrazek będzie metryczką i zawiśnie nad łóżeczkiem mojego synka, jednak zanim doszyję literki i go oprawię, muszę poczekać na zakończenie remontu mieszkania.
Jestem bardzo zadowolona z końcowego efektu i muszę przyznać że nici Kreinik dodają obrazkowi wiele uroku, jednak wiem już że nigdy więcej nie zacznę haftu 2 nićmi na kanwie 25ct - 1 nitka w zupełności wystarczy.
Co ciekawe dzidziuś z haftu jest nawet odrobinę podobny do mojego synka :)
Oto mój 2,5 miesięczny słodziak:
Pozdrawiamy!
***
Teraz chciałabym zacząć coś nowego, niestety póki się nie przeprowadzę to nie da rady, więc pomyślałam że to dobry moment na pokończenie porzuconych ufokowych projektów, i tak następny w kolejce będzie wiosenny sampler z SALu wiosenno-letniego.
Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze i gratulacje, cieszę się że mimo mojej długiej przerwy w blogowaniu o mnie nie zapomnieliście.
Brawo, brawo, brawo. Ale cudo, tylko nie wiem czy to wyhaftowane czy w naturze piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo :)
Usuńwow, wspaniałe dzieło :)
OdpowiedzUsuńsynuś cudo :)
Twój synuś to sama słodycz:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obraz wyszyłaś, gratuluję:-)
Pozdrawiam serdecznie
Piękny, piękny i jeszcze raz cudowny. Podziwiam za organizację pracy:)
OdpowiedzUsuńBrawo za skończenie tak pracochłonnej pracy! Już pięknie wygląda, a teraz czekamy na uzupełnienie danych ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego :)
Bardzo ładny obraz :)
OdpowiedzUsuńMasz ślicznego synka
Słodziaczek z Twojego synka :) Niech rośnie duży i zdrowy :)
OdpowiedzUsuńHaft śliczny :)
Śliczny synuś :) Już nie pamiętam jak to było, kiedy mój był taki mały ;) Haft też bardzo ładny, trzy lata pracy bardzo się opłaciły ;)
OdpowiedzUsuńDzieci rosną błyskawicznie, ja mam wrażenie że Sebastian dopiero co się urodził,a tu już niedługo stukną mu 3 miesiące :)
Usuńfaktycznie są podobni :) Podziwiam, że zdołałaś wykończyć tak duży haft przy maleństwie :)
OdpowiedzUsuńAkurat do dokończenia była duża plama tła więc uniknęłam częstej zmiany kolorów i jakoś się udało ukończyć haft podczas gdy mały spał :)
UsuńPiękna metryczka! Nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńMadziu, gratuluję ślicznego synka oraz ukończenia haftu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Synka ! A dzidzia z obrazka równie ładna jak Synek !
OdpowiedzUsuńPiękna praca i uroczy synek. Serdeczności przesyłam:))
OdpowiedzUsuńfantastyczny hafcik a synulek śliczny
OdpowiedzUsuńPrześliczna metryczka, pracochłonna , ale warta czasu spędzonego nad nią :). Śliczny synuś, mój ma teraz dziewięć i pół mies. , za dużo przy nim nie mogę robić :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękny i bardzo pracochłonny haft!
OdpowiedzUsuńGratuluję ukończenia!!!