czwartek, 6 grudnia 2018

Pudełeczko z króliczkiem :)

Jej nie spodziewałam się, że mimo tej mojej blogowej posuchy tyle osób o mnie jeszcze pamięta! :) Dziękuję, Wam za wszystkie miłe słowa pod adresem moich scrapowych poczynań!

Właśnie sobie przypomniałam, że w trakcie mojej blogowej nieobecności, powstała przecież jedna krzyżykowa praca, której Wam nie pokazałam. Jeszcze zanim ruszyła moja firma, postanowiłam sobie zrobić pudełeczko/przybornik na nici do maszyny, a że nie lubię takich zwyczajnych pudełek to postanowiłam jakoś je upiększyć :D

Moje serducho skradł haftujący króliczek, Bebunni :D W tej pracy pierwszy raz użyłam muliny DMC light effect, wybrałam kolor E135 i wyhaftowałam nim m.in. nożyczki, a także ramkę dookoła całego obrazka.




Hafcik naciągnęłam na tekturkę lekko wypchałam owatą, żeby wieczko wydawało się troszkę wypukłe i całość przykleiłam taśmą dwustronną.

Efekt mnie zadowala, choć....

Teraz myślę sobie, że mogłam użyć czegoś innego niż taśma dwustronna, bo niestety na rogach materiał troszkę mi się odkleja :/ Niestety nie mam pomysłu co by to mogło być... A może Wy macie jakieś sposoby na przyklejanie haftów? Będę wdzięczna za wasze rady ;)

Pozdrawiam cieplutko! 

***

Elżbieta K - dziękuję, mały rośnie w oczach i każdego dnia mnie zaskakuje swoją pomysłowością :)
Hanulek - dziękuję kochana, cały czas się uczę scrapbookingu, może kiedyś będzie mi dane tworzyć                     tak piękne prace jak wytrawne scraperki, kto wie :D
Zaklęta Igiełka - bardzo mi miło! Staram się jak mogę :D
Kasia N - brak czasu doskwiera wielu hafciarkom, niestety nasze hobby jest czasochłonne, a jak                           wiadomo pracować też trzeba, a i  w domu nic samo się nie zrobi, cóż pozostaje mieć                           nadzieję, że może przyszły rok będzie w ten czas na haftowanie trochę obfitszy.                                     Pozdrawiam :)
karolina - pięknie dziękuję! Bombel i ja pozdrawiamy również :D
Anula - o tak pamiętam, u Ciebie dwa kochane Szkraby do ogarnięcia :) Jak Ty to robisz, że u Ciebie prace powstają w tak zawrotnym tempie? Podziwiam Cię!
Pasje Magos - dziękuję :)
Dendrobium - dziękuję :) Mam nadzieję, że zagoszczę na dłużej ;)
Chaga - walcz :) Twój blog był jednym z pierwszych na które zaglądałam jeszcze zanim założyłam                      swój, mam nadzieję, że i Tobie uda się wrócić do regularnego blogowania, bo dajesz masę                  inspiracji :) pozdrawiam
Alina - kochana dziękuję Ci :D lejesz miód na me serce, tylko muszę uważać żeby nie obrosnąć w                       piórka teraz :D pozdrawiam!

15 komentarzy:

  1. Prześliczne to pudełeczko :)
    A jaką firmę prowadzisz? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Madziu firmę rękodzielniczą :D Robię albumy, kartki pudełeczka na zamówienie i trochę też szyję dziecięcych rzeczy ;) To była bardzo spontaniczna decyzja, ale nie żałuję :) Jeśli masz ochotę do mnie zajrzeć to zapraszam https://www.facebook.com/Lulaczkowo/?modal=admin_todo_tour

      Usuń
  2. Pudełko piękne.Króliczek super.
    Może trzeba było użyć Klej Magic lub klej na gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze z tym klejem na gorąco to nie przyszło mi do głowy, a pistolet mam :D Dzięki za podpowiedź :)

      Usuń
  3. Pudelko sliczne.-) Moj maz przyklejal mi usztywniony haft klejem do drewna, bo mialam drewniane pudelko-) trzyma sie do dzisiaj-) pozdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też świetny pomysł! A mój mąż przecież jest stolarzem xD więc klej do drewna na pewno się znajdzie, dzięki! :)

      Usuń
  4. Madziu nie wiedziałam, że Lulaczkowo jest Twoje ;) polubiłam i będę zaglądać ;)
    Pudełko cudne :) taśma zawsze się odklei wcześniej czy później spróbuj z klejem typu Magic lub Vikolem tylko w miejscach niewidocznych żeby plam sobie nie zrobić. Ja tak kleję wszystkie zawieszki i organizery w kształcie domków też tak kleiłam i nic się nie odkleja

    OdpowiedzUsuń
  5. Idealny króliczek dla hafciarki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne pudełko!! Myślę, że klej Magik byłby dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Ta nitka jest cudna, fajnie dodała smaczku temu obrazkowi. Co do przyklejania to jest dużo specjalistycznych klei, do klejenia materiału też są. Zawsze też sprawdza się niezastąpiony Magic ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Madziu jaki fantastyczny hafcik, ciesze sie, że wróciłaś do blogowania :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hafcik piękny. Jeżeli chodzi o klejenie to ja używam kleju Magic. Jak przyklejam materiał do materiału to mam taką taśmę w formie siateczki która pod wpływem temperatury (prasowania) skleja ze sobą materiał. Zakładki zawsze tak kleję, elegancko to wygląda a trzyma się dobrze :)
    Mam nadzieję że pomogłam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam Twoje haftowanie od dawna!!!
    Czekam zawsze na Twoje hafciarskie posty. A teraz muszę zapoznać się z Lulaczkowem:))

    OdpowiedzUsuń