wtorek, 19 czerwca 2018

W końcu krzyżykowo - SAL Kawowy u Rudej Mamy (6)

W końcu jakieś krzyżyki - tak pewnie powie część z Was :D
Tak, tak ja też się cieszę, że w końcu pojawia się post krzyżykowy :D

Udało mi się właśnie nadrobić zaległą kwietniową kawusię w SALu u Sylwii

Zapraszam zatem na espresso:


A komu mało, bo espresso może i aromatyczne i mocne, ale małe, częstujcie się do woli do wyboru mokka, cafe au lait, irish - jednym słowem co kto lubi :D


A ja czekam na dostawę mulinek i lecę nadrabiać dalej.

Pozdrawiam słonecznie! 

9 komentarzy: