Ostatnio zawitała do mnie prawdziwa zima, taka ze śniegiem i przyjemnym mrozikiem :) Bardzo fajnie, bo brakowało jej przez ostatnie tygodnie. Niech sobie posiedzi z tydzień lub dwa, a potem niech zmyka w siną dal, bo co za dużo to nie zdrowo, a tu w końcu już luty mamy :P
Ale nie o pogodzie przyszłam pogawędzić, lecz pokazać kolejne postępy w World Travel Bookshelf.
Oto one:
Dla porównania ostatnio w styczniu było tyle:
Przybyło 1,5 strony w miesiąc i jak dla mnie to zadowalający wynik :)
Zbliżenie na ostatnio haftowany fragment:
No i nie mogę oczywiście nie wspomnieć o moich ukochanych "procencikach" :D
Tak więc za mną 5,5 strony z 60 (oj jakby było cudnie gdybym mogła napisać te 5,5 bez przecinka po środku xD), co daje około 42010 krzyżyków, czyli 10,3% całości.
Postanowiłam sobie, że postaram się aby co miesiąc przybywała jedna strona, a czy mi się uda - zobaczymy, trzymajcie kciuki żebym utrzymała tempo :P
***
Muszę się wam jeszcze czymś pochwalić, no muszę bo się uduszę, wybaczcie :D
Otóż wezmę udział w Tajemniczym SALu u Zimnej :) Ku mojemu zaskoczeniu poszczęściło mi się w losowaniu i od marca startujemy z haftowaniem tajemniczego wzoru :)Ach, już się nie mogę doczekać! :D Nitki już mam, bo przez lata haftowania uzbierała się u mnie cała paleta DMC, ale to już temat na osobny post - może kiedyś mnie natchnie żeby obfocić moje mulinkowe zbiory :P
Tymczasem dziękuję pięknie za każde wasze słowo, jesteście niesamowite :D
Witam również nowe obserwatorki, mam nadzieję, że wam się tutaj spodoba i zagościcie u mnie na dłużej :)
Będzie piękny obraz. Z niecierpliwością czekam na postępy w salu. Ciekawa jestem jaki obrazek powstanie
OdpowiedzUsuńOoo bardzo dużo krzyżyków przybyło :) Jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu, idziesz jak burza. Piękny będzie hafcik po ukończeniu i jaka satysfakcja!!
OdpowiedzUsuńPięknie ci przybyło:) Zaintrygowałaś mnie tym salem ,bardzo jestem ciekawa co to będzie?
OdpowiedzUsuń1.5 strony na miesiąc to bardzo dobry wynik. Trzymam kciuki za plan. Gratuluję szczęścia w losowaniu. Ciekawe co to będzie za wzor. Znając Zimną na pewno coś cudnego.
OdpowiedzUsuńNo no, pędzisz jak burza. Byle tak dalej bo obraz piękny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiezłe tempo, oby tak dalej, to już niedługo będziemy mogły podziwiać efekt końcowy. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę tempa i przede wszystkim czasu na to wyszywanie :) Pięknie przybyło :)
OdpowiedzUsuńja to będę powtarzać każdej dziewczynie, która się bierze za haftowanie wzoru większego niż 4 kartki- SZACUN! Pięknie :)
OdpowiedzUsuńWow, ale Ci świetnie idzie. Bym powiedziała ze idziesz jak burza. Z przyjemnością patrzę jak przybywa krzyżyków, życzę powodzenia i czekam na kolejną odsłonę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to wykonałaś kawał dobrej roboty, brawo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Cuánto trabajo!! menudo bordado tan bonito, besos
OdpowiedzUsuńwspaniale przybywa :)
OdpowiedzUsuńBardzo szybko i sprawnie ci idzie jestem pod wrażeniem szybkości haftowania, trzymam kciuki aby twoje postanowienie się spełniało co miesiąc, będę obserwować twoje postępy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowne kolory bardzo lubię oglądać kolejne etapy pracy. Ja niestety nie miałam tyle szczęścia i będę tylko podziwiać Waszą robotę.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki bardzo mocno :) Wspaniałe postępy! Tempo jak dla mnie niesamowite!
OdpowiedzUsuńSporo przybyło, świetne postępy ;)
OdpowiedzUsuńJa podziwiam Twoje tempo haftowania:))
OdpowiedzUsuńWow, ale Ci świetnie idzie. Bym powiedziała ze idziesz jak burza. Z przyjemnością patrzę jak przybywa krzyżyków, życzę powodzenia i czekam na kolejną odsłonę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńสมัคร D2BET
เกมส์ สล็อต D2BET
I really like your new decorative designs! it's beautiful so much and good idea on site.
OdpowiedzUsuńดูหนังออนไลน์