Z tej okazji postanowiłam zrobić maleństwu (i sobie oczywiście :D) prezent i wygrzebałam z szafy zestaw, który kupiłam w ubiegłym roku w ramach tak zwanego "będzie na później".
Jest to pikowana kołderka dla dziecka firmy Dimensions :) Upolowałam ją na wyprzedażach w Needle&Art za połowę ceny, czyli coś około 80 zł :) Oczywiście jak to ja, rozpakować musiałam natychmiast i tak opakowanie gdzieś zaginęło, a zestaw powędrował do szafy czekać na swoją kolej :P
Wzór nosi tytuł Nighttime Prayer :)
Ale dość gadania, czas na zdjęcia zestawu:
W środku znalazłam:
- pikowaną kołderkę z nadrukowanym wzorem
- nici posortowane na organizerach
- instrukcję
- dodatkowy drukowany wzór
- igłę
Nici są bardzo fajnie posortowane, opisane i oznaczone numerami, szkoda tylko że nie dorysowali symboli przy danym kolorze - byłoby łatwiej, ale cóż symbole są na osobnej kartce z legendą:
Kołderka jest wykonana bardzo starannie, ładnie obszyta i można ją bezpiecznie prać w pralce. Wzór jest nadrukowany na kołderce w postaci krzyżyków, które po pierwszym prani znikną, jednak są one wszystkie nadrukowane na niebiesko co mnie trochę przeraziło...:
I tu miałam niemałą zagwózdkę, jak ja się połapię co jakmi kolorem szyć jak tutaj same niebieskie xxx??
Moje wątpliwości rozwiała instrukcja:
Uff...jak dobrze, krzyżyki podzielone na symbole, no to jesteśmy w domu :)
Wzór sam w sobie nie wydaje się trudny, tyle że pierwszy raz będę haftować nie na kanwie z dziurkami, lecz na zwykłym materiale, do tego w instrukcji podali, że wzór powinien być haftowany tak, żeby nici przechodziły tylko przez pierwszą warstwę kołderki, a tył ma pozostać czysty.
To jeszcze rzut oka na to jak ma wyglądać gotowa kołderka:
Mam nadzieję, że podołam i moja wyjdzie równie pięknie :D
Trzymajcie kciuki, jak tylko będę miała jakieś postępy to się pochwalę :)
***
Cieszę się, że nie znudziły wam się moje monotematyczne miśki i nadal do mnie zaglądacie. Z drugim kolosem muszę się niestety wstrzymać do połowy lutego, ale przynajmniej będzie czas na dokończenie ufoków, miśki i kołderkę :) Całuję was mocno :*
Kołderka jest prześliczna. Będzie piękną pamiątką w przyszłości
OdpowiedzUsuńFajna kołderka, oby dobrze służyła po wyszyciu ;)
OdpowiedzUsuńBędzie piękna kołderka :) Gratuluję!!
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim gratulacje dla przyszłej Mamy! Kolderka jest prześliczna, ciekawa jestem jak się będzie wyszywalo :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Wykorzystaj ten czas, bo później duży brzuszek i maluszek mogą Ci robótkowanie utrudnić. Ciekawe jak wyjdzie ta kołderka.
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
Gratulacje:)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak będzie Ci się wyszywało.
Ale piękny dziecięcy zwór...kołderka z pewnością wyjdzie supr!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Jestem mamą od pół roku. Tak jak pisze Chaga, czasu na robótkowanie teraz mało, więc korzystaj :)
OdpowiedzUsuńKołderka śliczna. Moja Hania dostała taką kołderkę od babci, tylko z innym wzorem. Muszę ją w końcu pokazać na blogu :) Używam jej jako narzutkę na łóżeczko.
Dziękuję wszystkim za gratulacje :) Właśnie staram się wykorzystać ten wolny czas na maxa :) Tak się zastanawiałam czy ta kołderka mi do czegoś posłuży czy raczej tylko jak ozdoba. Pokaż swoją kołderkę koniecznie :)
UsuńGRAAAATUUULAAACJEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo interesująco. Na pewno będę podglądała postępy pracy ponieważ nie spotkałam się jeszcze z haftowaną kołderką. :)
OdpowiedzUsuńAle cudna będzie kołderka i Madziu wielkie Gratulacje!
OdpowiedzUsuńwspaniała kołderka i wiadomość !!! :)
OdpowiedzUsuńGRATULACJE !!!
Witam,
OdpowiedzUsuńgdzie można zakupić taką kołderkę do wyszywania.