Oto efekty po pierwszym wieczorze:
Bez kreseczek to taka mała kolorowa plamka, ale po drugim wieczorze już nabrała odpowiednich kształtów:
I na koniec jeszcze w towarzystwie pozostałych koleżanek:
Mam nadzieję, że majową uda mi się wyszyć w terminie :)
***
Pozdrawiam was serdecznie, dziękuję że do mnie zaglądać i zostawiacie po sobie ślad :)
nikt - dziękuję, wiesz ja z natury jestem niecierpliwa, ale haft to wyjątek - mogę dłubać godzinami :)
Elżbieta K, Lawendowa Kraina Robótek, Sylwia Murzynowska,
Alina, Anna S - dziękuję wam dziewczyny za ciepłe słowa do końca jeszcze duuuużo pracy, ale dzięki waszemu dopingowi mam motywację :)
Alina, Anna S - dziękuję wam dziewczyny za ciepłe słowa do końca jeszcze duuuużo pracy, ale dzięki waszemu dopingowi mam motywację :)
Agata Obarzanek - też się cieszę, że miś już jest, bo haftowanie niebieskiego tła było dość monotonne, ale za to teraz mam konfetti :P
Manufaktura Rozmaitości - witam Cię serdecznie u siebie :) dzięki za sugestię o zdjęciu całości, przy następnym wpisie go wstawię, będzie lepszy pogląd na to ile jeszcze zostało :)
Smakowite babeczki :o)
OdpowiedzUsuńfajna babka :)
OdpowiedzUsuńsliczna babeczka i fajny komplecik już posiadasz :)
OdpowiedzUsuń